Dziś przychodzę z recenzją kremu/żelu pod oczy od Soap&Glory (klick), a mianowicie PUFFY EYE ATTACK!
Jest to 14ML żelu o lekkiej konsystencji, który na pewno okolicom moich oczu nie zaszkodził. Mogę dodać nawet, że bardzo przyjemnie się go używa - jest to pierwszy krem pod oczy, którego używam codziennie - od lipca - jak widać po własnoręcznie namalowanym oznaczeniu :)
Kremik został mi kupiony w Wielkiej Brytanii w Boots'ie - tam możecie również przeczytać pełny skład produktu.
Dla ciekawskich - kilka produktów 'wyciągniętych' ze składu:
Aqua (Water), Glycerin, Butylene Glycol, Coco-Caprylate/Caprate,PEG-8, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Dimethicone, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Phenoxyethanol, Sodium Polyacrylate (utrzymuje wodę w skórze, nawilża), Hydrolyzed Rice Protein, Glyceryl Stearate, Hydroxyethyl Urea (nawilżacz), Ethylhexylglycerin (odżywia), Hydrogenated Polydecene (nawilża, wygładza), Cetyl Alcohol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sclerotium Gum, Sodium Hydroxide, Caffeine (zmniejsza obrzędki, wygładza i napina skórę), Disodium EDTA, Trideceth-6, C12-16 Alcohols, Glycine Soja (Soybean) Protein, Panax Ginseng Root Extract (regeneruje, odmładza), Superoxide Dismutase (antyoksydant), Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Sodium Benzoate, Hydrogenated Lecithin, Palmitic Acid, Gynostemma Pentaphyllum Extract (ściąga, napina skórę), Ammonium Lactate, Sodium Hyaluronate (wygładza, zmiękcza, nawilża), Oryza Sativa (Rice) Starch (wiąże wodę), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Punica Granatum Bark Extract, Tocopherol (antyoksydant), Sodium Dextran Sulfate, Ascorbyl Palmitate, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Sophora Japonica Flower Extract, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Potassium Sorbate, Xanthan Gum, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Citrus Nobilis (Mandarin Orange) Fruit Extract, Prunus Armeniaca (Apricot) Fruit Extract, Prunus Persica (Peach) Fruit Extract, Nicotiana Sylvestris Leaf Cell Culture
Jakich kremów Wy używacie ? Co polecacie ?
Paaaaaaaaa!
Ja jeszcze nie trafiłam na jakiś fajny krem pod oczy :)
OdpowiedzUsuńZłotego peelingu jeszcze nie próbowałam, ale szczerze mówiąc nigdzie go jeszcze nie spotkałam..
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo! zrobię recenzję za jakiś czas jak zużyję.
UsuńNazywa się; Organic Therapy, Złoty scrub do twarzy :-)
Czytałam ostatnio, że najlepszy krem pod oczy to ... zwykły krem nivea. Dobrze natłuszcza i zapobiega przez to zmarszczkom :)
OdpowiedzUsuńno popatrz :-) nawet go jeszcze nigdy pod oczy nie próbowałam!
UsuńCzytałam też o oleju arganowym, że ponoć jest idealny!
Sporo składników aktywnych jest na końcu składu (owszem nie tylko) a skład jest taki długaśny że nawet tych składników aktywnych na początku listy jest pewnie bardzo niewiele w produkcie.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) dlatego szukam czegoś innego, treściwszego, z krótszym składem :-)
UsuńPod oczy wolę bardziej treściwe i konkretne kosmetyki. Z workami akurat nie mam problemu, moja zmora to cienie, na którą kosmetyki nie pomogą.
OdpowiedzUsuńhmm pod oczy uzywam aktualnie jakiegos kremu dla dzieci z ziaji, ale moze taki typowy pod oczy lepiej by sie sprawdzil :) ciekawie wyglada :)
OdpowiedzUsuń